Nika pojechała i wymyśliła akcję. Cudowną akcję. Poczytajcie sobie i powiedzcie, czyż nie jest niezwykła (Nika, choć akcja też :-)? Aż się CHCE. Obojętnie, co się dzieje, się chce.
Dużo pisać nie będę, bo to Jemioł z historią w tle. Choć daleko mu do doskonałości, postanowiłam Wam go przedstawić.
Pierwszy raz robiłam włosy na druty - kto nie próbował, niech to koniecznie przetestuje, bo efekt jest uroczy.
Tyle tytułem akcji - więcej w ciągu tygodnia będzie na blogu Niki.
pozdrowienia
aga