Tym razem komplet kosmetyczek pod konkretne zamówienie - wymiary, rączki, zamek, podszewka, kształt - wszystko miało być tak, jak zostało wymyślone. Na najczęściej używane kosmetyki, do torebki (vel torby :-). Nowa właścicielka zobaczy go po Świętach. Kolorystykę już znacie, kształty się zmieniły, doszedł zamek. Zdjęcia robione w biegu tuż przed zapakowaniem kompletu:
Mała trójkątna portmonetka na drobne - ściągana z rączki dużej kosmetyczki
A tu już środek - zamiast zimnej podszewki, milutka bawełna w mój ulubiony wytłaczany wzorek (chyba uszyję sobie z niej koszulę nocną!)
Pozdrawiam gorąco w ten chłodny wieczór, kładźcie się szybko spać, żeby jutro o świcie działać i oblewać wszystkich śpiochów!
aga
Super komplecik.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiekne
OdpowiedzUsuńAga, bardzo mi się podoba dobór kolorów. Ja myślę, że nowa właścicielka będzie zachwycona. No i dalej wszywasz te suwaki...
OdpowiedzUsuńKosmetyczka śliczna ale to maleństwo to istne cudo!!! Jak taki drobiarg wykończyłaś!? Super.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam że tak późno ale dopiero zobaczyłam Twój komentarz u mnie - "oczka" w torbie robione były w zakładziku usługowym.
ech, cudeńka
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
kiermaszowa sąsiadka