Jedną rzeczą, która w tym całym poukładanym planie mnie nieustannie lekko irytowała, była osłona deski. Jej kolor, jej lata, i jej stan. Dziurka przez duże "D", którą celowo nieustannie powiększałam, aby mieć kopa do zrobienia nowego wdzianka dla mojej pomocnicy. No i dziś pękłam. Oto moja nowa stara deska do prasowania:
A wyglądała tak:
Choruję już od 3 tygodni, na tyle mocno, aby być skutecznie wycieńczona. Musiałam uszyć coś, co zabierze mi ciut czasu, a da duży efekt. Polecam Wam wszystkim!
potrzebne materiały:
- tkanina 50 cm x 1,40 cm
- sznurek (z odzysku o czym niżej)
- maszyna, nici i chwila czasu
całkowity koszt: to koszt samego materiału - u mnie to 23 zł, ale gdybym użyła czystego, bez wzorów zamknęłoby się to nawet w 6 zł!
czas: 20 min
Odrysowujemy deskę na lewej stronie materiału:
Wycinamy z naddatkiem 8 cm z każdej strony.
Wspomniany wcześniej sznurek wycinamy razem z tunelem ze starego pokrowca. Następnie zszywamy razem z nowym materiałem
Stary materiał wyrzucamy do śmieci
i cieszymy się na wieczorne prasowanie :-D
I duża UWAGA dla tych, co użyją materiału typu góra-dół, tj. gdzie ma znaczenie, z której strony patrzymy na wzór. Bo jak widzicie u mnie cyfry są do góry nogami. Przy tym chaosie nie ma to tak dużego znaczenia, ale jeśli użyjecie np. materiału z reniferami ciągnącymi sanie, to fajnie byłoby patrzeć na bez obawy, że zaraz wszystkie prezenty z sań im wypadną i dojadą do nas z niczym ;-).
pozdrowienia
aga
Beautiful Aga!
OdpowiedzUsuńRegards from Spain
fajna metamorfoza :) ja za prasowaniem aż tak bardzo nie przepadam - trochę za gorąco mi wtedy :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię prasować :) Bardzo fajny pokrowiec - dziękuję za jasne wytłumaczenie sposobu wykonania. Jak będę miała chwilkę czasu, to może mojej desce zafunduję lifting...? :)
OdpowiedzUsuńPomysł na zmianę bardzo fajny, zawsze to lepsza motywacja do prasowania. Koniecznie musze zrobić sobie nowy pokrowiec, bo u mnie sterta prasownia tylko się stale powiększa :)
OdpowiedzUsuńA ja prasować nie cierpię! Więc może zmiana pokrowca, by coś na to pomogła...Metamorfoza Twojej deski jest świetna, muszę się zmobilizować i moją ubrać na nowo, bo i w niej dziura się powiększa!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zdrówka życzę:)
ja tam lubię prasować- też mnie to odpręża :)
OdpowiedzUsuńa pokrowiec cudny zrobiłaś
materiał świetny
pozdrawiam ciepło
Kasia
Aga, fajny pokrowiec uszyłaś i dzięki za tutka!
OdpowiedzUsuńJa też lubię prasować:)
Niedawno kupiłam sobie słodko-kwiecisty pokrowiec w Ikea ale jak i ten się przedrze to na pewno skorzystam z Twoich rad.
pozdrowionka!
Oj, to chyba będzie następna rzecz do zrobienia :))) Dzięki za inspiracje :)
OdpowiedzUsuńNiecierpie prasowania i zawsze odkładam to na później, ale przy takiej desce myślę że mogło się to przemiecić z przyjemność
OdpowiedzUsuńTeraz to ta deska jest idealna dla jakiegoś grafika;)
OdpowiedzUsuńŚwietne, a ten patent z doszyciem starego tunelu: genialny w swej leniwej prostocie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i powoli się u Ciebie zadomawiam :)
Your Affiliate Money Making Machine is ready -
OdpowiedzUsuńAnd earning money online using it is as easy as 1---2---3!
Here is how it all works...
STEP 1. Input into the system which affiliate products you want to promote
STEP 2. Add push button traffic (this ONLY takes 2 minutes)
STEP 3. See how the system explode your list and sell your affiliate products all for you!
Do you want to start making money???
Click here to make money with the system
In this fashion my friend Wesley Virgin's report launches in this shocking and controversial video.
OdpowiedzUsuńYou see, Wesley was in the military-and shortly after leaving-he discovered hidden, "mind control" tactics that the government and others used to get everything they want.
These are the EXACT same tactics many celebrities (especially those who "became famous out of nothing") and top business people used to become rich and famous.
You probably know that you use only 10% of your brain.
That's really because most of your brainpower is UNTAPPED.
Perhaps that expression has even occurred INSIDE OF YOUR very own brain... as it did in my good friend Wesley Virgin's brain about seven years back, while driving an unregistered, beat-up garbage bucket of a vehicle without a driver's license and with $3 in his pocket.
"I'm very fed up with living paycheck to paycheck! When will I finally succeed?"
You took part in those types of conversations, am I right?
Your success story is waiting to happen. Go and take a leap of faith in YOURSELF.
Take Action Now!