Special Guests

środa, 23 czerwca 2010

Szycie origami

Dziś Dzień Taty. Cudowny dzień, trzeba zatem go podkreślić wyjątkowo, więc pomysły miałam dwa:
szyję krawat lub wersję mini krawatu z częścią koszuli, czyli kartkę. 
Padło na to drugie. W czasie pracy trochę pożałowałam.. W końcu się udało..


Ale OD POCZĄTKU:
znalazłam w sieci kilka projektów origami. Na papierze były genialnie proste. Zapamiętałam je z łatwością i tak siedziały w mojej głowie. Gdy zaczął zbliżać się koniec czerwca wpadłam na pomysł, aby powycinać trochę w... MATERIALE.


Wszystko wydawało się takie proste, rach-ciach, tkaniny pocięłam, przeszyłam gdzie trzeba i.. zaczęły się schody. Kołnierzyk okazał sie bardziej skomplikowany - nie dało się go już tak łatwo "odciąć" od koszuli, jak to się robiło przy papierze.

Jednak największą bombą okazał się KRAWAT.


Dziś wiem, że w ciągu tego czasu, ile się nad nim namęczyłam, uszyłabym co najmniej dwa w naturalnych rozmiarach. Pokłółam się nieziemsko, ale ostatecznie powstała wersja miniaturowa w kolorze gorzkiej czekolady


z elegancko przypietym kołnierzykiem za pomocą jednych z najbardziej lubianych przeze mnie perłowych guzików miniaturowych


Po otwarciu można przeczytać życzenia...


pozdrowienia
aga

18 komentarzy:

  1. wow jestem pod wrażeniem pomysłu!!!!!!!!! może jak już się tak napociłaś mogłabyś ułatwić życie towarzyszom doli i niedoli robótkowej i trzasnąć jakiś tutorial?? plissssss

    super kartka!!

    OdpowiedzUsuń
  2. swietna, pomysłowa kartka.
    Jak precyzyjnie uszyłaś, super

    OdpowiedzUsuń
  3. Ty równiez piękne rzeczy robisz! Renifery cudne :). Pozdrawiam i dzięki za odwiedziny :). :))

    OdpowiedzUsuń
  4. niesamowity pomysł! gratuluje, bo efekt powalający! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny pomysł Agnieszko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. fantastyczny pomysł! a wykonanie super, ohhh no tak mi się podoba bardzo! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Podziwiam zapał, to musiała być trudna rzecz do zrobienia...ale udało się znakomicie!!!
    Wspaniały prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  8. świetna i trudna robota. gratulacje,że ci tak wspaniale poszło.

    OdpowiedzUsuń
  9. No proszę, a ja nie miałam pomysłu dla Taty na prezent i jedyny wysiłek który włożyłam w szykowaniu niespodzianki to było szukanie czegoś miętowego z czekoladą...
    Przy następnej okazji też pomyśle nad rękodziełem :D
    Jesteś genialna! Zazdroszczę tatusiowi takiej córeczki jak Ty :)

    OdpowiedzUsuń
  10. i zapraszam do siebie- jestem początkująca i poszukuję znajomych którzy tworzą :)
    :* pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny pomysł!!! Fantastyczny prezent.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ech, a ja się na początku posta zastanwiaałam do czego ma służyć tenże krawacik z koszulą ;) genialne!

    OdpowiedzUsuń
  13. Rewelacyjny pomysł! Gratuluję inwencji :))

    OdpowiedzUsuń
  14. swietny pomysl i fantastyczne wykonanie!!!!Czesto tak jest ze proste z pozoru rzeczy ...prostymi nie sa ;) Moc pozdrowien :)

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo oryginalny pomysł.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Fajnie, że zostawiasz po sobie ślad :-)