Właśnie, jak w tytule. Nie wiem, w jakim ja świecie żyję, ale olśniło mnie dziś w przedszkolu.. Kwiatki tu, kwiatki tam.. Ta dam - zapomniałam! Odprowadziłam dziecię do sali i jeszcze przed pracą siadłam do maszyny, żeby sklerozę wyleczyć szyciem. I tak powstały trzy zakładki dla Pań opiekujących się moim przedszkolakiem:
Żeby nie było problemów - wszystkie trzy takie same :-) ale podpisane imionami, żeby się nie myliły
Pozostało je szybko "zapakować"
i były gotowe do wręczenia przyszłym Właścicielkom.
Jak to dobrze mieć w domu maszynę...
pozdrowienia
aga
piątek, 14 października 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
myk-myk i zrobione... rewelacja i szyk :)))
OdpowiedzUsuńMaszynę jak maszynę - jak dobrze mieć w głowie takie pomysly:)
OdpowiedzUsuńhehe, to się nazywa ekspresowy prezent :)
OdpowiedzUsuńfajne te zakładki
pozdrawiam serdecznie
Kasia
Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńMuszę go zapamiętać na za rok, jak Kinga pójdzie do przedszkola :)
Jak to dobrze mieć zdolne rączki! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMyślę, że panie były zadowolone.
OdpowiedzUsuńŚwietne zakładki!
Buziaki ślę i udanego weekendu życzę.
O, to coś jak u mnie - tylko ja robiłam o północy :D Dobrze, że serduszka z glinki miałam wysuszone, do tego trochę scrapowych przydasi, zawieszka i nawet fajne drobiazgi wyszły ;) Tylko Młody do przedszkola nie poszedł, bo załapał chyba grype żołądkową :/
OdpowiedzUsuńświetne!
OdpowiedzUsuńi serio zdążyłaś je uszyć jeszcze przed pracą? niezłą jesteś:)
Bardzo pomysłowe;)
OdpowiedzUsuńNo! I to jest prezent! Kwiatki zwiędną, a zakładki zostaną. Super!
OdpowiedzUsuńProste jest PIEKNE :-)
OdpowiedzUsuńGratuluje
ano dobrze, dobrze :) mały drobiazg - akurat na miły prezent :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł!
OdpowiedzUsuńMy upiekliśmy z Frankiem muffinki dla Pań i dzieci:)
pozdrowienia ślę,
to prawda. maszyna jest niezastąpiona. ja co prawda wiedziałam, że Nauczyciele świętują (może dlatego, że sama świętowałam :) ) i nawet kupiłam prezenty dla Pań od grupy Misiaków, ale i tak postanowiłam coś uszyć. uszyłam kwiatki-broszki i Zo wręczyła je wychodząc do domu.
OdpowiedzUsuńświetny pomysł :) myślę, że dużo bardziej praktyczny i na pewno dłużej zapamiętany niż kwiaty, które potem i tak lądują w koszu :)
OdpowiedzUsuńStrange "water hack" burns 2lbs overnight
OdpowiedzUsuńAt least 160,000 men and women are utilizing a easy and SECRET "liquid hack" to burn 2 lbs each night in their sleep.
It's very simple and works every time.
You can do it yourself by following these easy steps:
1) Hold a glass and fill it with water half glass
2) And then use this proven hack
and you'll become 2 lbs lighter as soon as tomorrow!