Balerinki nie mogły być same - i z rozpędu stworzyłam im uroczych panów, wyposażonych w praktyczny koszyczek z guziczkiem i mini drewnianą klamerką. Jak znalazł na idące Święta. Będą mogły siedzieć na stole i trzymać piękne pisanki w środku!
Tylko jak tu ich rozdzielić? Tak bajkowo razem wyglądają. Może ktoś będzie chciał parę!
Śliczna parka i te rozwiane uszyyyyy, bardzo mi się podobają :))
OdpowiedzUsuńOjej jakie śliczne królisie:)
OdpowiedzUsuńale boskie i jakie kolorowe :)))
OdpowiedzUsuńsuper są! Zawsze podziwiałam jak ktoś pięknie szyje, a te króliki mnie powaliły na kolana!
OdpowiedzUsuńdodaję do obserwowanych i zapraszam do siebie ;)
Śliczne i słodziakowe królisie :))
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróżnienie
OdpowiedzUsuńbajeczne króliki :)))
OdpowiedzUsuńСимпатичная пара! Очень позитивные зверушки!
OdpowiedzUsuńПриглашаю в себе в блог на "конфетного" зайку.
Piękne! A te uszy w tych uszach to się zakochałam prawie:)
OdpowiedzUsuń