Special Guests

czwartek, 12 sierpnia 2010

Podkładki pod pucharki z lodami

Kopia robocza owego posta jest już od czerwca na bloggerze, a ja od tego momentu nie znalazłam czasu, aby tytułowe podkładki sfotografować Z lodami. Nic, będą zatem BEZ :-) coby biedny, zapomniany post ujrzał światło dzienne.


Lubię je. Lody smakują jakoś lepiej, a jak rozkładam je na okrągłym stole, robi się momentalnie fajny klimat.
I żeby nie leżały odłogiem w szufladzie, każda podkładka ma zawieszkę - wiszą i zdobią (i znikają powoli z każdą nową wizytą Gości ;-)

pozdrowienia
aga

15 komentarzy:

  1. Znikaja bo śliczne są. Jak bym była u Ciebie też bym sobie pewnie zwineła, Cudne domki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. A zupełnie mnie to nie dziwi, że znikają, bo są urocze ;))) Ślimaki też cudne, mój Młody także szaleje na temat tego rodzaju pluszaków ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Urocze - to słowo pasuje mi najbardziej do Twoich podkładek - no nie będę oryginalna:) Sama przyczyniłabym się do zniknięcia takiej podkładki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. so pretty! I love this style!!!

    hugs federica

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi się pomysł ze znikającymi podkładkami... tylko trzeba najpierw ładne stworzyć;-))))

    OdpowiedzUsuń
  6. piękne.
    a pomysł z zawieszką idealny!

    OdpowiedzUsuń
  7. A może zamontuj te marketowe naklejki magnetyczne ;) Miny gości - bezcenne:)))
    Rzeczywiście, fajne podkładeczki:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. piękne, pomysłowe i znikajace bo urocze!!! pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Aga, bardzo mi się podobają - są takie "twoje", podobnie jak domki na biżuterię. Masz wyraźny, rozpoznawalny styl :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudny pomysł! Wolna szuflada i ozdobna ściana! Ty się nie dziw gościom, to śliczne jest!

    OdpowiedzUsuń
  11. urocze! mnóstwo inspiracji tu u Ciebie!

    pozdrawiam,
    Paula

    OdpowiedzUsuń

Fajnie, że zostawiasz po sobie ślad :-)