Special Guests

sobota, 5 lutego 2011

Lubię szyć dla konkretnych osób :-)

A właściwie to uwielbiam! Wtedy wszystko łatwiej mi idzie - od razu jest pomysł, nie spędzam wieków na wyborze materiałów, bo już w głowie wiem, jakich użyję. Tak też było z Haniowym kalendarzem - kiedy go wyciągnęła i stwierdziła, że dopiero minął miesiąc, a rogi ma już wytarte... Długo nie musiałam myśleć, co tamtym razem uszyję - OKŁADKĘ, którą widziałam u Care.


Na zatrzask i z miejscem na długopis :-)


Z imieniem, żeby nie było wątpliwości, czyj jest kalendarz (tu niefortunnie zapisałam oryginalne zdjęcie z moim podpisem w "superodpowiednim miejscu" - gapa)


Ale tu przynajmniej widać, do kogo należy kwiatuszkowy notes


do jutra (I hope.. :-)
aga

14 komentarzy:

  1. świetny, na pewno się spodoba:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale ładnie wykonany;) Super;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny pomysł z tą okładką.
    Kalendarz teraz prezentuje się super!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Super pomysł!Świetnie poradziłaś sobie z problemem wytartych rogów.Teraz jest bardzo estetycznie i oryginalnie:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękna okładka :) no i podpis super :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna okładka i fajny pomysł :)I wykonanie bardzo staranne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy pomysł i kalendarz zawsze będzie robił wrażenie! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny pomysł. Przydałaby mi się taka okładka na mój notatnik z moimi schematami i wzorami.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  9. agea, Tuome, El clavel dziękuję - test podobania przeszedł pozytywnie :-)

    laurentino, Ela są niedociągnięcia, ale pierwsze koty za płoty. pozdrowienia!

    Sylwerado mi też się spodobał, jak go ubrałam - sobie też taki uszyję!

    Jagna :-) ciekawe, na ile moja okładka wystarczy haha ;-)

    Ania dziękuję bardzo!

    MonDu Moniko, sprawdź pocztę :-) pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  10. no myślę, że teraz kalendarz spokojnie posłuży cały rok :D
    bardzo fajna ta okładka
    odwiedź mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  11. O jaaaa, ale ekstra! :))
    Świetny pomysł i genialnie dobrane materiały :))
    Bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  12. pocieszna chciałabym :-) Choć nie mam nic przeciwko szyc następną okładkę ;-)

    Wilk w owczej skórze ojej, jaki fajny entuzjazm! dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  13. Swietny pomysł. Robisz piękne rzeczy. Takie coś z niczego, a tak misternie zrobione że aż zapiera dech w piersi.

    OdpowiedzUsuń

Fajnie, że zostawiasz po sobie ślad :-)